• 2009-01-18 09:26:22

Starr częstuje paczkę swoimi własnymi potrawami, jednak nikomu nie przyapadają one do gustu. Tymczasem Wyatt wciąż nie może otrząsnąć się po utracie Sereny. Unika jej, boi się nawet pójść po kawę do "Zmiel mnie", bo pracuje tam jej przyjaciółka. Ostatecznie robi to za niego Caitlin. Williams zauważa w swojej kawie, że pianka jest dwa razy mniejsza. Wszczyna dochodzenie uważając że dziewczyna zrobiła to specjalnie. Od wariactwa ratuje go Starr zapraszając na wieczorek poetycki na którym namawia kolegę, by wyrecytował jakiś poemat o Serenie. Wyatt po recytacji swojego utworu czuje się dużo lepiej. Znowu jest wesoły, co niepokoji Jen. Masterson postanawia go śledzić i odkrywa jego tajemnicę. Dzieli się nią z resztą grupy która zaczyna nabijać się z kolegi. Paczka postanawia przyjść na jeden z wieczorków poetyckich i zobaczyć występ Williamsa, podczas którego Caitlin udzieliło się burrito Starr poprzez bąka i to akurat podczas recytacji Wyatta. Grupa wpada w śmiech, a Williams jest pewny że śmieją się z jego wiersza. Jonesy, Jude, Jen, Nikki i Caitlin postanawiają napisać własny poemat, w którym przepraszają kolegę za złe zachowanie i recytują go podczas następnego wieczoru poetyckiego, po czym Williams im przebacza.